Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/klient.dhosting.pl/agmediaszk/gbplipnicawielka.pl/public_html/wp-content/plugins/themler-core/shortcodes/shortcodes-effects.php on line 291
Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/klient.dhosting.pl/agmediaszk/gbplipnicawielka.pl/public_html/wp-content/plugins/themler-core/shortcodes/shortcodes-effects.php on line 291
Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/klient.dhosting.pl/agmediaszk/gbplipnicawielka.pl/public_html/wp-content/plugins/themler-core/shortcodes/shortcodes-effects.php on line 302
Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/klient.dhosting.pl/agmediaszk/gbplipnicawielka.pl/public_html/wp-content/plugins/themler-core/shortcodes/shortcodes-effects.php on line 302
Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/klient.dhosting.pl/agmediaszk/gbplipnicawielka.pl/public_html/wp-content/plugins/themler-core/shortcodes/shortcodes-effects.php on line 302
Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home/klient.dhosting.pl/agmediaszk/gbplipnicawielka.pl/public_html/wp-content/plugins/themler-core/shortcodes/shortcodes-effects.php on line 302
Najstarsza biblioteka publiczna mieściła się w domu w Bukowinie Orawskiej, gdzie działacz spisko-orawski Jan Bednarski zgromadził odpowiedni księgozbiór dla Orawian. Mieszkańcy Podsarnia i Harkabuza korzystali z tych zbiorów już od 1897 roku. Czytano zarówno czasopisma jak i książki. Tak jedne, jak i drugie obsługiwały wielu ludzi, przechodziły z rąk do rąk. Najczęściej po przeczytaniu danego egzemplarza pożyczano go krewnemu lub sąsiadowi – książka i czasopismo stanowiły wspólne dobro.
Był to trafny w tamtych czasach sposób rozwijania czytelnictwa, poprzez które budzono poczucie więzi narodowej z Polską, a także rozszerzono zainteresowania czytelnicze. Nawyk obcowania z książką był podnietą do gromadzenia własnych zbiorów. Tematyka tych księgozbiorów była bardzo różna; znajdowało się tam wiele książek religijnych, poradników gospodarczych, ale były też dzieła literatury polskiej jak: Krzyżacy, Pan Tadeusz.
Jan Bednarski założył w czerwcu 1912 r., przy pomocy młodego kleryka Antoniego Sikory, kółko samokształceniowe, nazwane Towarzystwem Miłośników Języka Polskiego. Działało one w Jabłonce na Orawie. Należała do niego górnoorawska młodzież ucząca się w węgierskich szkołach średnich i seminariach duchownych. Towarzystwo postawiło sobie za cel pogłębianie znajomości polskiego języka literackiego. Jego członkowie uczyli się wspólnie pisać i czytać w mowie ojczystej. Poznawali przede wszystkim dzieła klasyków literatury polskiej (Mickiewicza, Sienkiewicza, Prusa, Kraszewskiego) i dyskutowali o nich. Do pomocy członkom Towarzystwa wysłał Bednarski „uzdolnioną nauczycielkę”, która prowadziła zajęcia z deklamacji i śpiewu.
Powstanie Gazety Podhalańskiej stanowiło zasadniczy temat II Zjazdu Podhalan, który odbył się w Nowym Targu w 1912 roku. Podjęto wtedy- głównie z inicjatywy dra Jana Bednarskiego- historyczną uchwałę o założeniu gazety, która byłaby rzecznikiem regionalizmu również na Orawie Tak więc
Czasopismo to odegrało ważna rolę w rozwijaniu idei regionalistycznych i patriotycznych na Podhalu, Spiszu i Orawie. W owych czasach najważniejszą funkcją tego czasopisma było uświadomienie narodowościowe wśród górali kresów południowych i zwrócenie im uwagi na ich oryginalną kulturę, którą winni szanować i pielęgnować.
Na łamach tego pisma ukazywał się cykl artykułów pt. „Opowieści orawskie”, w których to poruszano kwestie związane ze zwyczajami i kulturą górali orawskich. Drukowano gawędy tego ludu, legendy i podania, liczną korespondencję. Większość tych utworów napisana była piękna gwarą orawską. Miejscowi czytelnicy zapoznawali się także z ideami podhalnizmu - troską o zachowanie i pielęgnowanie kultury góralskiej
Owo czasopismo miało za zadanie budzenie i dalsze podsycanie polskości na Spiszu i Orawie oraz rozwijanie idei regionalistycznych na Podhalu. Włodzimierz Wnuk pisał „Podhale powinno mieć własną gazetę broniącą interesów całego regionu i jego kultury, która budziła ducha narodowego na Spiszu i Orawie. Myśl o założeniu takiej gazety żyła już od dłuższego by czasu wśród działaczy podhalańskich i orawsko-spiskich, pragnących jak najściślej zespolić ruch regionalny z nurtem narodowo-patriotycznym"
Redakcja postawiła sobie ambitne plany. Głównym zadaniem tego pisma było dostarczanie rzetelnej informacji narodowościowej. Czynili to w licznych artykułach zarówno czytelnicy Orawy jak i ludzie spoza niej. Zamieszczano tam w cyklu: „Opowieści orawskie” gawędy, legendy, podania, opisy obyczajów ludu orawskiego.
Dosyć trudna była dystrybucja „ Gazety Podhalańskiej” na Orawie, gdyż należało ją z przynależnego do Galicji Nowego Targu dostarczyć na stronę węgierską, gdzie obowiązywały zupełnie inne przepisy i gdzie czynniki oficjalne nie patrzyły na pismo życzliwie, jakkolwiek nie mogły go zakazać.
Oprócz „Gazety Podhalańskiej” drugim ważnym prasowym organem propagandowym stały się „Nowiny Spisko-Orawskie”, wychodzące jako osobny dodatek do niej w latach 1919 – 1920. Ukazywały się nieregularnie w nakładzie 4000 egzemplarzy. W sumie drukiem wyszło 21 numerów; 6 w 1919 r. oraz 15 w 1920 r. Celem tego dodatku było w atmosferze planowanego plebiscytu dotarcie z odpowiednią argumentacją głównie do ludności wiejskiej Spisza i Orawy. Dlatego też zawierały one łatwe i krótkie teksty, pisane gwarą góralską. Ich autorami byli: Piotr Borowy, ks. Józef Buroń, Józef Długosz, ks. Ferdynand Machay, Juliusz Zborowski, Jan Tomasz Dziedzic, Wojciech Halczyn i inni.
Dużą rolę w pogłębianiu czytelnictwa literatury pięknej oraz nauki języka literackiego odegrało Towarzystwo Szkoły Ludowej, którego zarząd mieścił się w Krakowie. Istniejące w Nowym Targu Koło TSL dostarczało na Orawę polskie książki. W 1920 r. w Jabłonce i w Lipnicy Wielkiej powstały pierwsze takie koła na Orawie, nieco później w innych miejscowościach. Aktywną działalność na tym polu wykazywali m.in.: ks. Józef Buroń, Wendelin Dziubek, Jan Piekarczyk, Petronela Wierczek Józefa i Emil Mikowie, Karol Ślezak. Biblioteki wraz z czytelnią i świetlicą mieściły się w Domu Ludowym w Jabłonce i Lipnicy Wielkiej. Książki do bibliotek otrzymywało TSL od różnych instytucji i osób prywatnych np. ze Lwowa, gdzie działała tzw. Sekcja Spisko-Orawska. Dużej pomocy udzielało Towarzystwo Kresów Południowych z siedzibą we Lwowie, którego aktywnym członkiem był Władysław Semkowicz.
W okresie międzywojennym w Lipnicy Małej funkcjonowała parafialna biblioteka i czytelnia im. Piotra Borowego założona przez Towarzystwo Przyjaciół Spisza i Orawy z Warszawy w 1932 r. Środki na prowadzenie tej placówki otrzymano z Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Na początku księgozbiór składał się z 133 książek i 5 broszur. Jednak co roku był wzbogacany. Kierownictwo objął ks. Józef Buroń. Towarzystwo w sprawozdaniu ze swojej działalności zapisało: „Nasza praca kulturalno-oświatowa na Spiszu i Orawie polega głównie na zakładaniu czytelń i zasilaniu już założonych. Wybieramy książki planowo, bardzo starannie. Prócz tego rozpowszechniamy pisma, kalendarze, modlitewniki, śpiewniki religijne i patriotyczne itp.”
W czasie okupacji władze słowackie skonfiskowały księgozbiór i zamknęły bibliotekę. Na posiedzeniu Gminnej Rady Narodowej w Jabłonce w 1947r. ksiądz proboszcz Józef Buroń zwrócił się do władz polskich z postulatem o rewindykację „bogatej biblioteki” im. Piotra Borowego, która została przewieziona w czasie wojny do Muzeum Narodowego w Martinie na Słowacji. Jednak władze komunistyczne nie podjęły żadnych starań o odzyskanie księgozbioru.
Został założony w Jabłonce w 1931 r. i pierwotnie nosił nazwę Związek Spisko - Orawski. Stowarzyszenie to z uwagi na zmiany prawne w 1936 roku zmieniło statut i przyjęło nazwę Związek Górali Spisza i Orawy. Stowarzyszenie przed wybuchem II wojny światowej przerodziło się w organizację masową. Odegrało dużą rolę w budzeniu polskiej świadomości narodowe orawskich górali i w rozwoju życia kulturalnego regionu
W 1936 r. w Nowym Targu odbył się pierwszy zjazd Związku Górali Spisza i Orawy. Na czele zarządu stanął ks. Ferdynand Machay, pierwszym viceprezesem ks. Ferdynand Jabłoński-proboszcz z Orawki. Związek ten zakładał biblioteki, świetlice, chóry ludowe, teatry amatorskie, kolportował polską prasę, organizował wycieczki krajoznawcze i prelekcje, wydawał „Kalendarz. Przyjaciel Spisza i Orawy, czasopismo o bogatych treściach regionalnych, edukacyjnych i literackich. Związek dużo uwagi poświęcał zagadnieniom gospodarczym. Celem Związku było pobudzanie społeczeństwa orawskiego do pracy dla wielkości państwa polskiego, wychowanie „zdrowych i moralnie i i świadomych obywateli wielkiej Mocarstwowej Polski”.
Celem tego stowarzyszenia była praca narodowa tj. umacnianie polskości Kresów Południowych, pojmowana jednak jako szeroka działalność edukacyjna, społeczna, kulturalna, regionalna i religijna. Tadeusz Trajdos zwraca uwagę, że w programie związku przyjętym już w 1931r i obowiązującym do wybuchu wojny „propagowano trzy równoległe tożsamości rdzennych mieszkańców Górnej Orawy i Zamagurza -religijną, narodową i regionalną”. Głównymi działaczami Związku byli byli księża Antoni Sikora, Marcin Jabłoński, Józef Buroń i Ferdynand Machay z Orawy oraz Michał Balara, Wendelin Haber, Paweł Bizub, Józef Stanek, Jan Pojedyniec, Antoni Grelak, Jan Silan i Jan Pluciński ze Spisza. Osobami, które również na trwałe wpisały się w dzieje związku byli: Pius Jabłoński wieloletni dyrektor Gimnazjum im. S. Goszczyńskiego w Nowym Targu, Wendelin Dziubek (komendant Legii Orawskiej) i Józefa z Machyów Mikowa.
Od 1937 roku ukazywał się „Przyjaciel Spisza i Orawy – Kalendarz” – najpopularniejsze w owym czasie na Orawie dzieło regionalne. Wydane zostały cztery roczniki za lata 1937, 1938, 1939 i 1947 nakładem Związku Górali Spisza i Orawy. Głównym redaktorem tego pisma był ks. Ferdynand Machay. Wszystkie mają podobną konstrukcję edytorską i szatę graficzną, zbliżony poziom tematyczny (wychowanie religijne, tematy narodowe, wiadomości polityczne ze świata, wiedza o regionie, literatura gwarowa, reklama turystyczna, zapisy biograficzne). Rocznik ten dostarczał informacji o życiu i problemach Orawian, poruszał temat historii Polski, a w szczególności, historii Spisza i Orawy. Zawierał również wiersze znanych poetów takich jak: Stanisław Jachowicz, Lucjan Rydel, bajki Ignacego Krasickiego, a także różne powiastki, anegdoty, prognozy pogody, informacje o przyrodzie, porady gospodarcze itp.
Do modelu "Gazety Podhalańskiej" nawiązywała ukazująca się od 1973 r. "Podhalanka", wydawana zrazu nieregularnie jako jednodniówka (w 1973 r., dwukrotnie 1975 r. i 1979 r.) a następnie przekształcona w kwartalnik. Pismo było formatu A4, o objętości 60 stron - - wzbogacone licznymi fotografiami i ilustracjami.
Redaktorem naczelnym był Włodzimierz Wnuk (1973 - 1979), Tadeusz Staich (1981-1986), Stanisław Krupa. W skład Komitetu redakcyjnego wchodzili: Pius Jabłoński, Olga Krupowa, Andrzej Kudasik, Jerzy Ustupski, Stanisław Wałach. Wydawcą był Oddział Związku Podhalan mający siedzibę w Domu Podhalańskim im. Kazimierza Przerwy - Tetmajera i Władysława Orkana w Ludźmierzu. W kilku jej edycjach tematyka orawska zajmowała przeważającą pozycję: 1977, nr 1 z 1989 r., nr 2 z 1990 r 37.
Bibliotekę Publiczną w Jabłonce założono w 1949 roku. Początkowo mieściła się w Domu Ludowym, gdzie przeznaczono dla niej pomieszczenie o powierzchni 18 m2.
W okresie od 1 maja 1951 do 1956 roku bibliotekę prowadziła Stefania Piekarczyk, która była zatrudniona na pełnym etacie. Posiadała wykształcenie specjalne bibliotekarskie I stopnia.
W 1951 roku księgozbiór liczył 1168 woluminów, przede wszystkim były to książki uporządkowane. Ponadto dużo woluminów znajdowało się u introligatora w Nowym Targu a część w paczkach. Wypożyczanie książek odbywało się 3 razy w tygodniu po 2 godziny. W 1955 roku wypożyczano już 5 razy w tygodniu po 3 godz. Od 3 sierpnia 1957r. do 30 czerwca 1967 roku w bibliotece pracowała Otylia Szybalska. Wówczas księgozbiór mieścił się w prywatnym budynku o pow. 20 m2 u państwa Polaczków.
W okresie jesienno- zimowym były prowadzone różne zajęcia dla ludzi w celu zwiększenia liczby czytelników. Raz w tygodniu wyświetlano przeźrocza popularno-naukowe, bajki dla dzieci i młodzieży oraz zagadki i gry literackie .Odbywało się również wspólne czytanie bajek.
Od lipca 1967 roku bibliotekę prowadziła Marta Chowaniec. Wtedy księgozbiór przeniesiono do prywatnego budynku o powierzchni 36 m2, którego właścicielką była Anna Paniak. Tam biblioteka funkcjonowała do 1991 roku a następnie została przeniesiona do budynku Urzędu Gminy w Jabłonce. Przeznaczono na nią dwa pomieszczenia o pow. 60 m2. Biblioteka działała tam do 1997 roku.
3 marca 1997 roku zostały połączone dwie instytucje upowszechniania kultury: Gminna Biblioteka Publiczna i Gminny Ośrodek Kultury w Jabłonce. W wyniku tej fuzji powstało Orawskie Centrum Kultury, którego kadrę stanowili pracownicy biblioteki i GOK-u.
Po zwolnieniu przez Policję pomieszczeń w suterenie Urzędu Gminy (1997) biblioteka i OCK zostały tam przeniesione. W 2007r. na mocy Uchwały Rady Gminy Jabłonka Nr XVIII/91/2007 z dnia 27grudnia 2007 r. Orawskie Centrum Kultury zostało podzielone na dwie odrębne instytucje.
Od 1 kwietnia 2008 r. biblioteka stała się samodzielną instytucją kultury, która działa pod nazwą Orawska Biblioteka Publiczna. Z inicjatywy wójta Antoniego Karlaka Rada Gminy Jabłonka w 2007 r. podjęła uchwałę o przebudowie i remoncie historycznego dla Orawy budynku Domu Ludowego z przeznaczeniem na Orawską Bibliotekę Publiczną. Uroczyste otwarcie nowej siedziby OBP nastąpiło 11 listopada 2010r.
Dom Ludowy wybudowano staraniem mieszkańców Jabłonki z inicjatywy władz Towarzystwa Szkół Ludowych w Jabłonce Został uroczyście otwarty 3 maja 1926r. a 17 lipca 1929 roku Orawianie gościli tam prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego.
W budynku OBP na parterze mieści się wypożyczalnia oraz kącik czytelniczy dla dzieci, na piętrze jest nowoczesna czytelnia z ośmioma stanowiskami komputerowymi. Można bezpłatnie korzystać z Internetu.
OBP w Jabłonce ma swoje filie w następujących miejscowościach:
- Filia OBP w Podwilku- rok założenia 1955
- Filia OBP w Chyżnem – rok założenia 1956
- Filia OBP w Zubrzycy Górnej – rok założenia 1957
- Filia OBP Lipnicy Małej – rok założenia 1963
-Filia OBP Zubrzyca Dolna - rok założenia 1974
Orawska Biblioteka Publiczna wraz z OCK organizuje różnego rodzaju imprezy kulturalne i folklorystyczne, konkursy literackie, konkursy wiedzy o regionie, angażując dzieci, młodzież i dorosłych do uczestnictwa w życiu kulturalnym naszego regionu.
Stosunek środowiska do biblioteki jest pozytywny. Wzrasta poczytność i zainteresowanie książką.
www.obporawa.pl
W 1979 r. powstał Orawski Klub Literacki przy Muzeum Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej. Klub ten zrzeszał prawie wszystkich orawskich literatów, różnych pokoleń i różnego wykształcenia. „Wszystkich członków- pisał Emil Kowalczyk- jednoczy ogromne umiłowanie orawskiej ziemi, a zwłaszcza gwary, którą z wielkim pietyzmem pielęgnują oraz kultywują i w której piszą, niejako nobilitując jej obecność we współczesnym życiu Orawy.” Inicjatorami założenia Klubu był Tadeusz Staich, dr Emil Kowalczyk, Stanisław Wałach, dr Andrzej Jazowski i Jadwiga Pilch.
Dzięki działalności Klubu ukazała się pierwsza antologia wierszy orawskich poetów "Pokłon Orawie”,opracowana przez Emila Kowalczyka wydana przez Oficynę Wydawniczą Związku Podhalan w 1987 roku. (Opracowanie i redakcja: Emil Kowalczyk).
W zbiorze tym znajdują się teksty: Jana Czerwienia, Bogusława Pieroga, Emila Kowalczyka, Wandy Pilchowej, Emilii Jasiury, Danuty Jasiury, Marii Karkoszki, Genowefy Ziober, Alojzego Śmiecha, Roberta Kowalczyka. To niewątpliwie bardzo ważne dzieło dla orawskiej kultury i orawskiego życia literackiego. Zasadniczą tematykę tomiku stanowi Orawa – jej piękno, umiłowanie i historia. Wyczuwa się tutaj autentyczny związek z rodzinną ziemią oraz rozumną kontynuację tradycji, a także niekłamaną troskę o przyszłość. Warto pamiętać o tym cennym wydawnictwie.
Jak ważna była to antologia wskazuje sam autor we wstępie do swojego dzieła: „Nie miała bowiem Orawa prawie żadnych tradycji pisarskich w przeszłości. W okresie dwudziestolecia międzywojennego drukowano w zasadzie tylko utwory Piotra Borowego. Nie udało się wtedy niestety dotrzeć do innych poetów i pisarzy ludowych.” Zwraca też uwagę na bardzo istotną rolę powstałego w 1981 roku Orawskiego Klubu Literackiego przy Muzeum Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej. Klub ten zrzeszał prawie wszystkich orawskich literatów, różnych pokoleń i różnego wykształcenia. I książka „Pokłon Orawie” była pokłosiem działalności tego klubu. „Wszystkich członków- pisał Emil Kowalczyk- jednoczy ogromne umiłowanie orawskiej ziemi, a zwłaszcza gwary, którą z wielkim pietyzmem pielęgnują oraz kultywują i w której piszą, niejako nobilitując jej obecność we współczesnym życiu Orawy.”
We wstępie do antologii autor napisał bardzo ważkie słowa: „Warto zwrócić uwagę na fakt bezpowrotnego zaniku funkcji tzw. bajarza-gawędziarza, który dostarczał młodzieży informacji o przeszłości. Oczywiście byłą to wiedza niepełna, najczęściej o charakterze legendarno-baśniowym, ale stanowiła swoisty łącznik między teraźniejszością a przeszłością; była skarbnicą samowiedzy historycznej i elementem spajającym młodzież z ojcowizną. Sądzę, że dzisiaj rolę tę musi przejąć m.in. literatura regionalna, która staje się zasadniczym źródłem wiedzy o regionie”.
Konkurs zaczął rozwijać się w latach 80. XX wieku. Pierwszy regulamin głosił, iż konkurs ma charakter zamknięty i mogą w nim brać udział tylko mieszkańcy Orawy oraz osoby z niej pochodzące. Utwory literackie miały dotyczyć tematyki pasterskiej lub być związane z historią Orawy, obyczajami i sztuką. Składane prace należało podpisywać godłem, jeden autor mógł nadesłać nie więcej niż 5 utworów, które były pisane językiem literackim lub gwarą. Prace oceniano w dwóch kategoriach: młodzieżowej do lat 18 i kategorii dorosłych. Na przestrzeni lat najwięcej zmian regulaminowych dotyczyło kategorii wiekowych, w których oceniano i nagradzano utwory. Od 1994 roku dopuszczono do konkursu autorów spoza Orawy, piszących językiem ogólnopolskim. Jury w protokole z XVI Orawskiego Konkursu Literackiego im. Piotra Borowego stwierdza, że powyższa zmiana regulaminowa przyczyniła się do zaostrzenia rywalizacji.
Organizatorami pierwszych edycji konkursu byli: Klub Literacki ZLP w Zakopanem Sekcja Orawska, Związek Podhalan Oddział w Zubrzycy Górnej, Muzeum Orawski Park Etnograficzny, GOK w Jabłonce. W latach 90. w organizowanie konkursu włączyło się Towarzystwo Przyjaciół Orawy oraz wójt gminy Jabłonka. Na przestrzeni lat członkami jury byli: Józef Pieróg, Stanisław Wałach, Jadwiga Pilch oraz Jan Kilański, Aniela Świerk, Grażyna Herzig-Wolska, Andrzej Jazowski, Emilia Rutkowska, Władysława Biel, Roman Ciok, Józef Szperlak, Eugeniusz Moniak, Stanisław Stabro, Barbara Zgama.
Z przedsięwzięciem tym od początku związani byli członkowie jury: był Józef Pieróg- wieloletni przewodniczący oraz Stanisław Wałach i kustosz Muzeum Orawski Park Etnograficzny w Zubrzycy Górnej- Jadwiga Pilch. Od 1997 roku obowiązki przewodniczącego jury pełni Władysława Biel, która wcześniej kilka razy uczestniczyła w jego pracach jako członek Początkowo konkurs odbywał się w czerwcu i łączony był ze Świętem Pasterskim, potem został przeniesiony na jesień, wyniki zaś ogłaszano 11 listopada w Święto Niepodległości. Bardzo często konkurs odbywał się w rocznicę ważnych wydarzeń, np.: edycja XII- w 50. rocznicę śmierci J. Paderewskiego, XIV- w ramach Orawskiego Lata, XVI- w 75 rocznicę powrotu części Orawy i Spiszą do Polski.
W latach 1980-1993 w konkursie startowało najczęściej od 4-10 literatów. Wyjątkiem okazała się IV edycja (rok 1983), kiedy to
uczestniczyło w nim 20 osób, a stało się to za sprawą rozpropagowania tego konkursu wśród dzieci dwóch szkół podstawowych. W protokole czytamy: „Na podkreślenie zasługuje praca w SP Nr 1 w Jabłonce oraz SP Nr 4 w Lipnicy Wielkiej. Występuje znaczne zróżnicowanie poziomu twórczości u uczestników konkursu: od nieśmiałych debiutów po utwory dojrzałe artystycznie. Należy podkreślić, że konkurs spełnił swoją rolę w ożywieniu literackiej twórczości regionalnej na Orawie, która nie posiada tu tradycji i zaczęła dopiero kształtować swoje oblicze.
Uczestnikami konkursu w tym okresie byli przede wszystkim dorośli i kilka młodych osób, którzy czuli potrzebę pisania o orawskiej ziemi, jej zwyczajach i pięknie. Wśród nich są przede wszystkim: Emil Kowalczyk2, Jan Czerwień, Alojzy Śmiech, Emilia Jasiura, Robert Kowalczyk, Józefa Kierpiec, Franciszek Kott, Franciszek Stechura, Maria Karkoszka, Genowefa Ziober. Zaistnieli także: Wanda Pilch, Andrzej Jazowski, Lidia Mszał, Bogusław Pieróg, Janina Jasiura, Jan M. Kiersztyn, Stanisław Biel, Danuta Jasiura, Bogusław Jazowski, Tadeusz Pindziak, Jan Fudala, Bogusława Krawiec, Stanisław Czaja, Barbara Zachora, Barbara Gogolak, Danuta Kubacka, Józef Puchała, Beata Żmucka, Marek Zborek. Od początku związany z konkursem (na podstawie dokumentów, do których udało mi się dotrzeć), nie nadesłał swych utworów na XXIII. edycję. Jest zdecydowanym rekordzistą który zajmował I. bądź II. miejsce.
Jury w 1985 roku postulowało potrzebę zorganizowania spotkania z nauczycielami szkół orawskich, by zachęcić do pracy z uczniami
nad utworami pisanymi w gwarze. W 1986 zgłosiło potrzebę organizowania spotkań z pisarzami ludowymi, a w 1987- rozszerzenia tematyki konkursu i przywiązywania większej wagi do czystości gwary. Od 1994 roku dopuszczono do konkursu autorów spoza Orawy, piszących utwory tylko w języku ogólnopolskim. W źródłach, do których dotarłam, znalazło się niewiele informacji o przebiegu XIII edycji konkursu. Informacja o umożliwieniu uczestnictwa w kolejnych konkursach autorom z zewnątrz pojawiła się w protokole z XVI edycji w 1995 roku, a w protokole z XVII edycji w 1996 roku podano do wiadomości, że oceniano wówczas 18 prac. Od początku z konkursem związani byli poeci z miejscowości orawskich: Lipnica Wielka, Chyżne, Piekielnik, Jabłonka, Harkabuz, Zubrzyca Górna, w późniejszym czasie pojawili się również literaci uprawiający inne rodzaje literackie. Pisarze i poeci biorący udział w konkursie spoza Orawy pochodzili z Zakopanego, Rabki, Ostródy, Krakowa, Aleksandrowie oraz od połowy lat 90. także z Myślenic, Nowego Targu, Sidziny, Suchej Beskidzkiej, Siedlec.
Księgozbiór Biblioteki Muzeum - Orawskiego Parku Etnograficznego liczy ok. 3600 woluminów.
Baza danych biblioteki:
Ukazały się tylko 2 numery: w 1991 r. i 1993 r. Czasopismo przygotowywane było staraniem miłośników regionu podbabiogórskiego i twórców ludowych, a wydał go zespół autorów: Andrzej Jazowski, Franciszek Kott, Karol Kulawiak, Andrzej Madeja, Władysław Midowicz, Józef Pieróg, Elżbieta Socha - Nowadzka, Leszek Surmacz i Stanmisław Wałach. Redaktorem czasopisma był Jerzy Iwanowski.
W 1989 r. ukazał się pierwszy numer kwartalnika „Orawa” wydawanego przez Towarzystwo Przyjaciół Orawy z siedzibą w Krakowie. Powołano zespół wydawniczy w składzie: Ryszard Kantor – redaktor naczelny, Zygmunt Ficek, Franciszek Janowiak, Jan Łaciak, Stefan Łaciak, Władysław Pilarczyk, Leon Rydel, Aleksander Suwada, Jolanta Flach (grafika). Korespondentami pisma byli: Emil Kowalczyk, Józef Pieróg, Jadwiga Pilch, Krzysztof Staszkiewicz, Alojzy Śmiech. Kwartalniki były różnej objętości ( od 16 – 80 stron), formatu A 5, bogato ilustrowane – zawierały obfity materiał z dziejów i współczesności Orawy oraz dokumentację działalności Towarzystwa, a także kolejne listy nowych członków. W październiku 1992 r. zmieniło się kolegium redakcyjne pisma. Redaktorem naczelnym został ks. Władysław Pilarczyk, Tadeusz M. Trajdos – zastępca redaktora naczelnego, Ryszard R. Remiszewski, Andrzej Matuszczyk – sekretarz redakcji, Leon Rydel, Mariusz Łaciak, Franciszek Janowiak -redakcja techniczna, Jolanta Flach – grafik . Od 1983 r. pismo ukazywało się jako rocznik traktujący w sposób jeszcze bardziej obszerny i szczegółowy o sprawach Orawy – stanowiło kompendium wiedzy o dziejach, historii i współczesności podbabiogórskiej krainy.
Pierwszy numer ukazał się w grudniu 1991 r. pod redakcją ówczesnego Przewodniczącego Rady Gminy Jabłonka Antoniego Wontorczyka, a wydawcą był Urząd Gminy w Jabłonce. Pismo to było otwarte na codzienne problemy istniejącego samorządu, przedstawiało problemy gminy, ukazywało istniejące trudności. Miesięcznik ten zamieszczał artykuły na temat życia gospodarczego, politycznego, kulturalnego, turystyki i sportu, głównie Gminy Jabłonka. Pismo mieściło także informacje dotyczące ogółu działalności sąsiedniej gminy Lipnicy Wielkiej. Stałe rubryki pisma to: "Diariusz samorządowy", "Wydarzenia kulturalne", "Nasz korespondent podaje", "Mecenas radzi", "Czy wiecie, że", "Z kroniki policyjnej", krzyżówka. Co kwartał ukazywało się wydanie specjalne dla całej Orawy po cenie 7000 złotych (7,00 zł), większe objętościowo, bo liczące 20 stron, mające kolorową szatę graficzną. Swoim zasięgiem obejmowało wszystkie wsie orawskie. Pism zawierało rubrykę z informacjami o życiu i pracy Orawiaków na stałe zamieszkałych w Chicago. Miesięcznik ten ukazywał się do grudnia 1994 r.
Pismo lokalne „Gminne Nowiny” zaczęło ukazywać się od 26 grudnia 1993 roku jako dodatek bezpłatny do Tygodnika Rodzin Katolickich Źródło.
Władze gminy rozważały próby stworzenia redakcji pisma lokalnego i postanowiły przyjąć propozycję tygodnika Źródło z redakcją w Krakowie, który zaoferował gminie wykonywanie gazetki w zamian za większy kolportaż Źródła na terenie Lipnicy Wielkiej i Kiczor. Pomysłodawcami i inicjatorami pisma byli: ówczesny przewodniczący Rady Gminy Lipnica Wielka dr Emil Kowalczyk, wójt Gminy Lipnica Wielka Franciszek Adamczyk oraz proboszcz Parafii Lipnica Wielka pw. Św. Łukasza Ewangelisty w Lipnicy Wielkiej Bolesław Kołacz. W założeniu właśnie to pismo miało być swoistym ogniwem łączącym gminę i jej mieszkańców.
Zadaniem gazetki było i jest nadal rejestrowanie i komentowanie bieżących wydarzeń oraz informowanie o nich społeczności gminy. Na łamach gazety przedstawianie są sprawy społeczne, gospodarcze, polityczne, kulturalne, sportowe, historyczne, regionalne informacje z życia mieszkańców i inne. Gazeta dostarczała przede wszystkim informacji o pracy Rady Gminy Lipnica Wielka, informacji o działalności wójta i podległych mu jednostek.
Pismo ukazywało się nieprzerwanie jako tygodnik do 2005 roku. Redaktorem naczelnym gazety do 23 luty 2005 roku był dr Emil Kowalczyk z którym współpracowały: Stanisława Kucek, Monika Klapisz.
Po śmierci dr Emila Kowalczyka wkładka ukazywała się jako dwutygodnik od 27 marca 2005 r. do 28 kwietnia 2013 r. W charakterze miesięcznika periodyk wychodził od 26 maja 2013 r. do 28 czerwca 2013 r. Redagowaniem pisma w latach 2005-2013 zajmowały się: Stanisława Kucek, Karolina Kowalczyk.
„Gminne Nowiny” - jako czasopismo samodzielne w nowej, kolorowej szacie graficznej ukazują się w formie kwartalnika od września 2015 roku. Pismo zostało poszerzone o dodatkowe rubryki informacyjne co wpłynęło na zwiększenie jego objętości. Ma charakter społeczno- informacyjno – historyczno -kulturalny. Traktuje o sprawach bliskich mieszkańcom gminy Lipnica Wielka. Pismo można czytać również w wersji elektronicznej.
Wydawcą pisma jest Gmina Lipnica Wielka, z siedzibą w Lipnicy Wielkiej-34-483 Lipnica Wielka 518, pow. nowotarski, woj. małopolskie.
W skład redakcji wchodzą: Stanisława Kucek (red. naczelna) oraz Karolina Kowalczyk, (zastępca red. naczelnego).
Pismo zostało zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu – Sygn. Akt I Ns Rej. Pr 16/18 A.432 - Postanowienie, dn. 23 listopada 2018 roku.
Gminne Nowiny jako czasopismo zostało zarejestrowane również w międzynarodowym systemie informacji o wydawnictwach ciągłych i oznaczone symbolem: ISSN 2657-537X.
Od stycznia 2001 r. na Orawie zaczęło ukazywać się nowe pismo pt. "Moja Orawa" wydawane przez firmę Handlowo-Usługową KARTEX z siedzibą w Jabłonce Orawskiej . W skład redakcji wchodzili: Robert Kowalczyk (red. nacz.), Józef Chlebek, Grażyna Karlak, (sekretarz redakcji), Wojciech Tischner, Barbara Zgama, Aneta Pieróg - fotograf. Inicjatorami powstania tej gazety byli Emil Kowalczyk i Antoni Karlak, jednak z góry założyli, iż prowadzeniem tej gazety zajmą się młodzi mieszkańcy Orawy. To pismo społeczno-kulturalne, skierowane przede wszystkim do mieszkańców Górnej Orawy, ale także sympatyków, miłośników tego regionu i turystów. Pismo to ma nie tylko dostarczać informacji o Orawie, tej współczesnej i tej dawnej, ale również ma być pewnego rodzaju wsparciem w ożywieniu życia kulturalnego i społecznego regionu. Dominuje problematyka społeczna, regionalna, kulturalna, przestawiane jest codzienne życie Orawy, jej historia, tradycje.
Od początku było miesięcznikiem, ma format A4, bardzo ciekawą i barwną oprawę. Kolportowany na całej Orawie i wśród Orawiaków w Chicago. Stałe rubryki pisma to: "Orawskie chodniki", "Nasze posiady", "W wierze ojców", "Nowiny". Od kilku lat „Moja Orawa” to kwartalnik. Redakcja: Redaktor naczelny Robert Kowalczyk, sekretarz: Grażyna Karlak, Barbara Zgama. Jak napisała redakcja: Globalizacja, procesy integracji to nie tylko zagrożenie dla małych regionów, ale także szansa rozwoju, chcieliśmy, aby nowe czasopismo z jednej strony broniło tego co orawskie, to co nas ukształtowało, z czym się utożsamiamy, z drugiej wskazywało możliwości rozwoju, propagowało różne inicjatywy społeczne, kulturalne itp.
Wydawany od 1976 r. Ukazywał się ciągle nieregularnie jako kwartalnik. Wydawany przez Ośrodek Kultury Turystyki Górskiej PTTK na Babiej Górze przy współpracy Koła PTTK przy Drukarni Związkowej w Krakowie. Redaktorami gazetki byli: Edward Moskała, Tomasz Nowalnicki, Leon Rydel, Piotr Boroń, Piotr Krzywda, Tadeusz Kochański. Oprócz informacji turystycznych przysporzył on sporo wiadomości o wsiach orawskich, w tym także o Lipnicy Wielkiej, zwłaszcza kiedy redaktorem naczelnym był Tomasz Nowalnicki - sympatyk Orawy.
Wydawca: Muzeum - Orawski Park Etnograficzny. Rocznik ukazuje się od 1997 roku. Pierwszym redaktorem naczelnym był prof. dr hab Tadeusz M. Trajdos. Rocznik otwiera swe łamy dla pisarstwa naukowego. Główne działy tematyczne to :"Rozprawy i artykuły", "Materiały i przyczynki", Źródła Orawy", "Recenzje".
O początkach rozwoju życia kulturalnego na Orawie można mówić na przełomie XIX i XX wieku. Szczególnie ważną rolę odegrał tutaj regionalizm podhalański. Dla wielu działaczy Związku Podhalan istotnym problemem był rozwój świadomości narodowej, oświaty i literatury terenów nadgranicznych, a wiec również Orawy. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku na Orawie nasila się działalność edukacyjna, kulturowa czy tez narodowa. Z czasem powstają organizacje czy tez stowarzyszenia społeczno-kulturalne, które obejmują patronatem działalność kulturalną i artystyczną na Orawie, wskazując na potrzebę podtrzymanie tradycji i uświadomienia narodowościowego wśród górali orawskich. Zjawisko to oczywiście miało wpływ na rozwój teatru amatorskiego na Orawie.
Na Orawie w tym okresie duży wpływ na kształtowanie się teatru regionalnego miało Towarzystwo Szkoły Ludowej, które prowadziło szeroką działalność kulturowo-oświatową. Jednym z podstawowych zadań tego stowarzyszenia było kształtowanie patriotyzmu. Przez cały okres międzywojenny organizowane były uroczyste obchody rocznic powstań narodowych, Święta 3 Maja, czy spotkania bożonarodzeniowe. W kronice „Gazety Podhalańskiej” odnotowano kilkanaście takich uroczystości, które odbyły się w Jabłonce. I tak na przykład w listopadzie 1920r. amatorski teatr z Jabłonki z okazji rocznicy powstania listopadowego wystawił w koszarach wojskowych dwa spektakle „W katordze” i „Stary mundur” , zaś 30 stycznia 1921 zarząd TSL przygotował akademię z okazji rocznicy powstania styczniowego. Wystawiono sztukę A. Staszczyka „Dziesiąty Pawilon” . Amatorski teatru w Jabłonce, który z początku prowadził Władysław Płoński, angażował do swoich przedstawień zarówno młodzież szkolna, jak i dorosłych. Oprócz wymienionych sztuk teatr ludowy z Jabłonki, w jednej ze wzmianek w „Gazecie Podhalańskiej” pojawia się nazwa Teatr Polski, przygotował m.in. takie przedstawienia jak; „Ciocia Femcia”, „Pan Szastalski”, „Honorni Orawiacy” Ferdynanda Machaya. 3 maja 1926 roku w Domu Ludowym w Jabłonce wystawiono dwie sztuki „Winowajca” i „Szarotki” w reżyserii Pankowskiego. Młodzież przygotowały również nauczycielki Palczewska i Dziubek. . Z tematyki wystawianych sztuk wynika dobitnie, że teatr ludowy w Jabłonce pełnił bardzo ważną funkcję w edukacji patriotycznej i regionalnej.
Bardzo ważną rolę w rozwoju teatru amatorskiego na Orawie odegrał Emil i Józefina Mikowie. W swojej prężnej działalności oświatowej i artystycznej starali się ukształtować wśród mieszkańców wsi poczucie własnej tożsamości. Dziedzictwo regionalne rozumieli przede wszystkim w kategoriach żywej tradycji, kultury, folkloru, języka. Emil Mika założył pierwszy zespół folklorystyczny na Orawie "Orawiacy", który z powodzeniem wystawił również sztuki regionalne. spektakle tego zespołu wspominane były przez lipniczan z wielkim sentymentem i dzisiaj są już wręcz owiane legendą. Obrzędowość i zwyczaje orawskie w spektaklach reżyserowanych przez Emila Mike zostały przetworzone na potrzeby teatru. Można nawet w działalności teatralnej Emila Miki odnaleźć koncepcję teatru ludowego stworzoną przez Jędrzeja Cierniaka. Cierniak wychodził bowiem z założenia, „że pierwotne życie gromadzkie wsi wytworzyło i zestaliło pewną ilość obrzędów-widowisk o charakterze właśnie dramatycznym, ześrodkowujących w sobie moment jakichś donioślejszych zespoleń duchowych,”
Emil Mika w swoich sztukach wystawianych w Domu Ludowym w Lipnicy Wielkiej łączył orawskie tradycję z różnymi środkami wyrazu, wprowadzał elementy chóru, baletu, spajając w sobie słowo, dźwięk, muzykę, plastykę i światło. Z pewnością najcenniejsze dzieło teatralne Emila Miki to „Sen bacy”. Mika prostymi środkami wyrazu stworzył dzieło wyjątkowe. Sięgając po to co było mu najbliższe, orawski folklor, snuje refleksje na temat ludzkiego losu. Na podbabiogórskiej hali spotyka się młodość i starość, śmierć i życie, tęsknota za utraconym światem tradycji Orawy i nadzieja, że dawna pieśń się odrodzi.
Podobny charakter mają utwory Józefy Mikowej Skubarki i Wesele orawskie.. Autorka pisała te utwory z myślą wystawanie na scenie przez zespoły regionalne. Starała się wiernie ukazać zwyczaje orawskich górali.
Należy tutaj zwrócić uwagę, że takie amatorskie teatry oprócz Jabłonki i Lipnincy Wielkiej również działały w innych wsiach orawskich w Lipnicy Małej, w Chyżnem, w Zubrzycy Górnej. W Gazecie Podhalańskiej odnotowano w kronice kilka spektakli, głównie o tematyce patriotycznej i religijnej.
Istotna rolę w życiu literackim, ale przede wszystkim religijnym w okresie międzywojennym odegrał Piotr Borowy. Był to człowiek niebywale skromny i pobożny, którego głównym celem było życie zgodnie z nauką Kościoła, a także nauczanie poprzez wygłaszanie mów. Nie dbał o sławę i przyziemskie, materialne sprawy świata. Tak samo podchodził do swojej twórczości, którą traktował jako „narzędzie” ewangelizacji Chrystusowej, a nie jako autorską twórczość.
Jednak dzięki naleganiom i za namowom ks. Ferdynanda Machaya zaczął, mimo już podeszłego wieku, spisywać swoje utwory. W przeciągu trzech lat napisał on kilkadziesiąt utworów- głównie o treści religijnej, moralnej, mistyczno-ascetycznej. Należą do nich „Nauka ks. Blaszczyńskiego z Sidziny”, „Rozmyślania człowieka na sprawy boskie”, „Sąd grzesznika nad samym sobą” i „Mowy”. We wszystkich jego tekstach, jak pisał ks prof. Józef Tischner, w słowach, które idą jak rąbanie siekiery, prostych, idących do korzenia, czujemy niesłychaną wiarę. Wiarę zabarwioną uczuciem pokutnym. Niestety Piotr Borowy nie spisał swoich sztuk teatralnych, jednak trzy utwory „O zabobonie”, „Siedem grzechów głównych” i „Złote myśli” zawierają przewodnie myśli jego dzieł teatralnych, których Borowy w latach 1918-1926 ułożył kilka i sam odgrywał ze swoim zespołem amatorskim. Z podań i przekazów ustnych wynika, że były to sztuki o wysokiej sile wyrazu. Piotr Borowy ukazał się w tych utworach jako oryginalny myśliciel, niezwykle oczytany, którego celne maksymy życiowe zadziwiły bystrością obserwacji, a zarazem swą lapidarnością dorównującą nawet profesjonalnym autorom.
Teatr ludowy w okresie międzywojennym z pewnością był ważnym elementem życia kulturalnego Orawy. Amatorskie teatry na Orawie prowadzili przede wszystkim nauczyciele, również księża, najpierw dominowała tematyka patriotyczna, przetwarzano teksty literackie na potrzeby teatru, wystawiano też krótkie utwory dramatyczne jak choćby „Ciocia Femcia- Komedja w 1 akcie” Leona Madeyskiego, z czasem sięgano po tematykę regionalną czy utwory napisane przez Orawian Emila i Józefinę Mików i Ferdynanda Machaya.
Ryszard Kantor tak pisze o działalności tych amatorskich teatrów na Orawie : Repertuar ograniczał się na ogół do najprostszych sztuk na tle ludowym(…). Nie sposób odtworzyć treści tych przedstawień , niewiele można powiedzieć na temat ich wykonania, wiadomo jednak, iż miejscowa ludność uczęszczała na nie licznie, choć były płatne. Dochody przeznaczano na potrzeby Towarzystwa Szkół Ludowych, bądź zaopatrzenie bibliotek, a także na urządzenie wycieczek dla młodzieży szkolnej”.
Okres po II wojnie światowej to trudny czas dla rozwoju życia kulturalnego ze względu na trudności ekonomiczne, społeczne i przede wszystkim polityczne. Lata 1945–1955 charakteryzowały się stagnacją i regresem życia kulturalnego na Orawie. Dla tego okresu charakterystyczne były mechanizmy zarządzania kulturą zdominowane przez centralistyczny, komunistyczny system, który ograniczał wszelkie obywatelskie inicjatywy. Władze więc nie pozwoliły na kontynuację działalności stowarzyszeniom społeczno-kulturalnym z okresu międzywojennego. W ramach walki z religią ograniczano również działalność kulturalną księży, którzy w okresie międzywojennym byli przecież animatorami życia kulturalnego na Orawie. Niewątpliwie była to wielka, niepowetowana strata, gdyż swojej pracy na rzecz rozwoju kulturalnego Orawy oficjalnie nie mogli kontynuować tak wybitni orawscy księża, jak Józef Buroń czy Karol Machay, Julian Łysek. Rolę ośrodków kulturalnych w pewnym sensie przejęły szkoły, ale teatr szkolny nie jest tematem tego opracowania.
Działalność teatru amatorskiego na Orawie odrodziła się dopiero na przełomie lat 60 i 70. Powstają pierwsze grupy regionalne przy wiejskich świetlicach. Biorą one udział w rożnych konkursach powiatowych i wojewódzkich. Jednak najczęściej występują dla publiczności orawskiej głównie z tematyką regionalną. Bardzo obszerny materiał do analizy daje nam znany przegląd teatrów z kręgu wsi pn. Przepatrzowiny Teatrów Regionalnych w Czarnym Dunajcu, który po raz pierwszy został zorganizowany w 1973r. Z materiałów archiwalnych wynika, że pierwsze orawskie grupy teatralne występowały na tym przeglądzie od samego początku i były to: „Orawski zespół Regionalny z Zubrzycy Górnej, Krokusy z Podszkla, Amatorski Zespół Teatralny z Piekielnika, Dranie z Lipnicy Wielkiej Murowanica, Orawscy Siuchaje z Harkabuza. W latach 80. i 90. pojawiają się następne grupy teatralne Amatorski Zespół Teatralny z Podwilka, OSTRYSOWIANIE z Harkabuza, Zespół Teatralny KORDONiE z Lipnicy Małej oraz Zespól Regionalny Orawa z Lipnicy Wielkiej i Orawskie Roztoki z Lipnicy Wielkiej – Przywarówka, ORAWSKIE DZIECI z Lipnicy Wielkiej Zespół MAŁY EKRAN z Harkabuza. Od 2000 roku w Czarnym Dunajcu występowali Orawiacy z Lipnicy Wielkiiej (Złota Maska 2003), KUMORATKI z Podwilka i Lipnicy Małej Zespół Regionalny SERDOCKI z Podszkla oraz Orawska Grupa Teatralna im Emila Kowalczyka.
Na Orawie w tym okresie grupy teatralne powstawały przy zespołach regionalnych, tak jak choćby Zespól Regionalny Orawa z Lipnicy Wielkiej czy Orawski Zespół Regionalny z Zubrzycy Górnej. Ich spektakle to wyłącznie ilustracja orawskich obrzędów i obyczajów z elementami tańca i śpiewu, przedstawiały one zwyczaje związane ze świętami Bożego Narodzenia Wielkanocą, chrzcinami, andrzejkami, stawianiem moja, międleniem lnu, darciem pierza, kiszenie kapusty, czy zwyczajami pasterskimi. Jednak spotykamy także samodzielne zespoły teatralne, jak na przykład Amatorski Zespół Teatralny z Piekielnika czy Orawska Grupa Teatralna im Emila Kowalczyka. Grupy te w swoich spektaklach również odtwarzają dawne obyczaje i obrzędy, ale sięgają także po tematyk obyczajową, przedstawiając krótkie scenki, najczęściej satyryczne, własnego autorstwa, ukazujące współczesną orawską wieś. Sięgają także po teksty dramatyczne orawskich autorów np. „Sen bacy” Emila Miki, „Skubarki” Józefiny Mikowej czy „Wolorze” Emila Kowalczyka, czy też przenoszą polską klasykę teatralną na orawskie realia, wprowadzając gwarę i orawską obyczajowość.
Od 2007 istnieje Orawska Grupa Teatralna im. dr Emila Kowalczyka Wtedy to wystawili oni pierwszą sztukę „W karcmie u Strauski” (R.Kowalczyk). Grupa zrzesza aktorów z terenu Orawy rozkochanych w sztuce teatralnej. W rodzimej Lipnicy Wielkiej podczas przedstawień grupy Dom Ludowy jest zawsze wypełniony po brzegi. Wszystkie spektakle do tej pory zostały wyreżyserowane przez Roberta Kowalczyka, a poruszane są w nich problemy dotyczące Orawy. Mimo młodego wieku aktorzy zostali już wielokrotnie nagradzani w przeglądach teatrów amatorskich, jak np:2008 Zdobycie Srebrnej Maski na Przepatrzowinach Teatrów Regionalnych w Czarnym Dunajcu z przedstawieniem w „Karcmie u Strausski” 2010 Ponowne zdobycie Srebrnej Maski z przedstawieniem „Na Orawie Dobrze” 2010 i zdobycie I miejsca na XXVI Międzywojewódzkim Sejmiku Wiejskich Zespołów Teatralnych w Bukowinie Tatrzańskiej - wytypowanie zespołu do udziału w Centralnym Sejmiku Teatru Wsi Polskiej w Tarnogrodzie. 2011 Zdobycie Złotej Maski za przedstawieniem „Wolorze” Emila Kowalczyka. W 2013 Zdobycie II miejsca na 1. Małopolskich Spotkaniach Teatrów Amatorskich POSIADY TEATRALNE na Orawie za przedstawienie „Ostatni wolorz, czyli Don Kichot po orawsku", w 2014 I miejsca na 2. Małopolskich Spotkaniach Teatrów Amatorskich POSIADY TEATRALNE na Orawie za przedstawienie "Ziyńć na Wólo" i w 2015 zdobycie I miejsca na 3. Małopolskich Spotkaniach Teatrów Amatorskich za przedstawienie „Wojna o Stańcową" i nominacja na Centralny Sejmik Teatru Wsi Polskiej w Tarnogrodzie.
Od 2013r. w Jabłonce Wojewódzkie Centrum Kultury Sokół w Nowym Sączu i Orawskie Centrum Kultury w Jabłonce organizuje Posiady Teatralne na Orawie Małopolskich Spotkań Teatrów Amatorskich Konkurs adresowany do młodzieżowych i dorosłych teatrów amatorskich z województwa małopolskiego, działających w środowisku wiejskim oraz małych ośrodkach miejskich. Impreza kontynuuje ideę spotkań zespołów teatralnych, które do roku 2011 odbywały się w Czarnym Dunajcu w ramach Przepatrzowin Teatrów Regionalnych Małopolski. Z pewnością jest to cenna inicjatywa, która ożywi ruch teatrów amatorskich na Orawie.